Ekonomia dzielenia - tendencja w gospodarce polegająca na bezpośredniej wymianie dóbr i usług między konsumentami - spowodowała radykalną zmianę w podejściu do własności. „Dla naszych rodziców szczytem było posiadanie samochodu. Już nawet Fiat 126p to było coś. Ja jestem z pokolenia, dla którego oczywistym jest, że na każde gospodarstwo domowe przypada jeden lub dwa samochody. Ale dwudziestolatkowie są już przyzwyczajeni do czego innego - wyjaśnia Anna Burakowska, Dyrektor Handlowy Business Lease. - Młodzi ludzie nie muszą działać długofalowo. Cenią sobie elastyczność, dyspozycyjność i niezależność” - dodaje.Przedstawicielom pokolenia Y (urodzeni po 1977 roku) zależy nie na zakupie samochodu, ale na jego użytkowaniu i możliwości częstych zmian. Nazywa się ich wręcz pokoleniem najemców. Samochód przestaje być w ich oczach symbolem statusu. Staje się środkiem lokomocji. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku pokolenia X. To osoby urodzone w latach 1965-1976, na które silnie wpłynęło pojawienie się MTV, kryzys giełdowy pod koniec lat 80., w końcu upadek komunizmu. Wielozadaniowi, pewni siebie chcą pokazać, że mogą więcej. Ich marzenia o korzystaniu z pojazdów klasy premium wykorzystały niektóre z firm, pozwalając na użytkowanie samochodów w modelu abonamentowym. Co miesiąc uiszcza się określoną opłatę, dzięki czemu samochód można zmienić nawet kilkanaście razy w ciągu roku. Ten wariant sytuuje się między modelem własnościowym, a systemem wypożyczania pojazdów lub korzystania z płatnych przewozów. Niebawem do głosu zacznie dochodzić pokolenie Z, dla którego i samochody z kierownicą mogą być już tylko wspomnieniem…W Polsce Dzień bez Samochodu obchodzony jest od 2004 roku i wypada 22 września.
Skontaktuj się z nami.